Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Bangkok projekt życie #7

Z Anną Jak na prawdziwe Stefki* przystało z Lucile - francuską flatmate wstałyśmy późnym popołudniem. Zjadłyśmy śniadanie około 5pm i zaczęłyśmy przygotowania do pracy. Szybki prysznic, walizka pakowana w ostatniej chwili, sprawdzenie danych lotu. Ready! Udałyśmy się w kierunku airport. Ja odlatywałam do Bangkoku, Lucile na Malediwy.  Latam do Tajlandii nie dlatego, że kocham ją jak New York. Czuję się tam jak Alicja w Krainie Czarów . Bangkok jest spełnieniem marzeń każdej z nas - kobiet obsesyjnie pragnących piękna, zabiegów i najnowszych technologii kosmetycznych. Wsiadając do różowej taksówki wybierasz jedną z miliona klinik, gdzie profesjonaliści zajmą się Tobą od stóp do głów. Właśnie dlatego uwielbiam to miejsce.  Tym razem, lot do BKK operowałam z Mario - kolegą z Hiszpanii, który został promowany do premium class. Pogratulowałam i od razu przeszliśmy do podstaw latania w first and business . Zaczęliśmy od win, przez koltajle, champagne, aperitiwy, likiery i