Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2013

Johannesburg niebieskie migdały #12

Zanzibar, Wysokość: 36000 feet w drodze do RPA Wstałam o 03:40 rano, by na lotnisko dotrzeć o 05:05. Zgodnie z planem, odlatywaliśmy do Republiki Południowej Afryki o 07:25. Kapitan poinformował, że według prognozy rankiem tamtego dnia w Johannesburgu było około 15C. Nie mogłam się doczekać! Zmiana z pięćdziesięcio stopniowego upału była mi potrzebna. Masywny potwór, wygląda pięknie w środku i na zewnątrz. Mój ulubiony samolot, na Boeingu 777 lubiłam być R1. Zgodnie z życzeniem dostałam tę fuchę i byłam odpowiedzialna za przednią część business class, opiekę nad flight deck oraz galley. Manager lotu była zajęta, więc nie miała czasu na wcinanie w moją pracę.  Co 30 minut sprawdzałam flight deck, żartowaliśmy z kapitanem i pierwszym oficerem. Klikałam fotki w kokpicie. W przedniej części samolotu nie kręcili się pasażerowie, więc miałam czas na pracę, kawę i odpoczynek. W latającym biurze z widokiem na świat, nie było nic lepszego jak przygotowanie pysznego kubka cappucc