Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2013

Singapur epizod o przyjaźni #11

Z Esenem Esen'a poznałam na locie do Bangkoku w 2011 roku i zostaliśmy best friends. Nie gra w mojej drużynie, woli facetów. Po sześciu latach pracy jako flight attendant, zrobił przerwę. Chciał nabrać oddechu i odpocząć przed kolejnym kontraktem. Nie widząc druha od trzech miesięcy, niecierpliwie czekałam na spotkanie. Lecąc do Singapuru wspominałam nasze loty do Waszyngtonu, Huston, Londynu i Genewy. Mój Singapur...  Sentosa Island, gdzie w ulubionym Cafe del Mar podziwiałam piękne zachody słońca. Ekskluzywny shopping na Orchard Road. Piękny medalik z Singapuru, który koleżanka Nour z Tunezji podarowała mi w prezencie.  Moje marzenia...  Lot z koleżanką, z podstawówki, Anią która skutecznie zaraziła mnie lotnictwem! Razem tamtego dnia również operowałyśmy lot Doha-Singapur. Wszystkie drinki serwowałyśmy w cukierkowych  kubeczkach koloru pink. Panował nastrój róż i już więc, czy pozostałym 253 ekonomicznym głowom podobało się czy  nie, pastele przejęły przedział travel class! P