Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

15 powodów by randkować z Pilotem #44

1. Wie, jak wciskać guziki w odpowiedniej kolejności. 2. Dobrze zna 4 cykle pracy silnika: zassanie, sprężanie, rozprężanie i przedmuchanie. 3. Genialnie radzi sobie z turbulencjami. 4. Utrzymuje kurs, prędkość i wysokość. 5. Wznosi się. 6. Jest ekspertem w pozycjonowaniu. 7. Wykonuje gładkie i precyzyjne podejścia. 8. Posiada licencję do lądowania na międzynarodowych lotniskach. 9. Ma ponadnormatywną sprawność koordynacyjno-wzrokową. 10. Kontroluje położenie za pomocą zewnętrznych punktów odniesienia. 11. Można mu zaufać. 12. Potrafi manewrować. 13. Jest zdecydowany. 14. Robi wszystko, by nie opadać. 15. Przechodzi intensywne szkolenia periodyczne, by być w formie. But remember... be on time Ladies!    

Kiss & Fly #43

Wymieszaj niemożliwy harmonogram pracy z ambicją. Dodaj kilka kropli zamiłowania do światowej włóczęgi i kilka łyżek dojazdów. Miłosny nokaut, czy polepione życie. T o mapa świata z dziewczyną, za którą ledwo nadążysz.  Do you have what it takes to date a Flight Attendant? 1. Przygotuj się na wirtualne godziny spędzone przy FaceTime i WhatsApp. 2. Wyślij miłą wiadomość k ażdego ranka kiedy jest w podróży . Zapytaj o plan dnia i napisz, że tęsknisz. Zapamiętaj też, w którym jest kraju. Nie rób afery kiedy na wiadomości odpisuje z kilkugodzinnym opóźnieniem bo na permanentnie włączony LTE w roamingu będziesz musiał zasłużyć. 3. Najlepiej jeśli zapoznasz się z Czasem Zulu i zaczniesz wyrażać za pomocą 24H. Weź pod uwagę Uniwersalny Czas Koordynowany i strefy czasowe. Jej czas lokalny będzie inny od Twojego. 4. Przygotuj się na nieustający jet lag inaczej post flight syndrome: zmęczenie, trudności z pamięcią i koncentracją, uczucie wyczerpania, bóle głowy ora

Amsterdam red alert #42

Popijałam lampkę Chianti i zaśmiewałam głupotę serca. Wolałabym  dostać od amora tępą strzałą z końcówką ołowiu niż przechodzić  przez nonsens libańskiej opery mydlanej, w którą się wpakowałam.  Po herezji z travel agentką, która zarezerwowała przelot z Włoch do Polski, udało mi się dotrzeć do Holandii.  W Amsterdamie dołączyłam do znajomych: Nastii, Łaliema i Rodżera. W NH Amsterdam Central Hotel okazało się, że zarezerwowałam pokój z widokiem na ścianę budynku obok. Upgrade i dopłata zagwarantował przytulny city view room.  Nastia dostała szału kiedy zobaczyła, że jej i Łaliema pokój był gorszy. Też swój zmienili. Potem nie przestawali kłócić. Całe hotelowe piętro wysłuchiwało awantur i przekleństw w kilku językach. Nastia pochodzi z Rosji. Jej mąż Łaliem jest architektem i pracuje nad projektem restrukturyzacji lotniska w Omanie, gdzie mieszka i pracuje. Nastia razem z ich synem mieszka w rodzinnym mieście Łaliema - Bejrucie. W Amsterdamie natomiast byli pod jednym dachem. Brzmia